Zacznijmy od informacji. Moi państwo. Wasza Narya jest w III gimnazjum i za 50 dni (właściwie to 51, ale 50 brzmi tak ładnie...) ma egzamin dlatego musi się kuć. Dodatkowo później musi walczyć o oceny. Tak jakby mamy zawieche na 4 miesiące. Ale don't worry be happy. Rozdziały będę pisać kiedy znajdę czas. Za to pojawi się więcej podsumowań. Zapewne stwierdzicie: To pisz rozdziały, a nie podsumowania... No i tu jest Akamaru pogrzebany. Ja nie umiem pisać w takich warunkach. Muszę wpierw powiedzieć komuś o kolejnej z moich genialnych teori... Rozumienie, nee?
Za pewne w noci jest od groma (bum...) błędów, ale nie mam czasu by sprawdzać. Gome....
W każdym razie napisałam 1/2 rozdziału 10.
Przejdzmy więc do podsumowania.
Zaczęłam wątpić w moją teorię o tym, że Mada-chan zakochał się w Mito. Patrząc na czasy w jakich Hashi i Mada się wychowali to wątpie, że by się pokłucili o dziewczynę. Chociaż... miłość to potężna siła, więc tak naprawdę nik z nas nie ogarnie prawdy...
Wątpie też by poróżniła ich wojna skoro mają takie same ideały, bo wbrew pozorą pomimo dwóch różnych stron oni wybrali tą trzecią opcje, której dotąd nie było. Teraz tylko pytanie co ich poróżniło. Zapewne Hashi przebaczy Madarze, że członkowie jego klanu zabili Itame, bo to nie wina Madary, że się urodził Uchihą. Tak właściwie ciekawe dlaczego Tobirama nie lubi Uchihów...
Wracając jednak do Madary i Hashiramy... Pierwsza moja myśl: huśtawka nastroiowa jak ukobiety w ciąży... albo podczas okresu...
Szczerze to nieźle się uśmiałam gdy Madara wrzeszczał na HHashirame, który zaraz potem się dołował, a jak Uchiha przyznał się, że jego wybuch był niesłuszny to zaraz taki happy był. Facepalm.
A i odkryłam coś. Wszyscy Uchiha są podobni, nee? Więc Senju wykombinowali inaczej. U nich wszystkie imiona kończąsię na "ama': Hashirama, Tobirama, Itama, Kawarama. Widzicie! Tak btw to dlaczego Hashi od razu się nie kapnął, że Madara jest Uchiha. W końcu już walczy w wojnie... chyba, że jeszcze nigdy nie spotkał Uchhów.
Swoją drogą to gdy tylko zobaczyłam Itame to wiecziałam, że umrze. Takto wcześniej było by powiedziane, że Hashi i Tobi(rama.... btw, nie dziwi was to) mają jeszcze jakieś rodzeństwo...
Założe się też, że 3 z braci madary było od niego starszych. Takto tak samo bardzo przeżywał by ich śmierć co śmierć Izuny.
Powiem też, że nie uważam, ze wina leży po stroni Uchihów jeśli chodzi o śmierć Itamy. W końcu to Senju wysyła ją 7-latki na wojne goddemit!
Tak na koniec powiem: BRAWO Madara dorzuciłeś na drugi brzeg!!!
Obrazki wrzucę jak znajdę czas.
Sayonara!
P.s. Jak skończę kuć biologię to będę dalej pisać 10.
pff... Ja zdawałem egzaminy na koniec III klasy gimnazjum to nie zaglądałem do zeszytów ani razu, a i tak napisałem dość dobrze(ang. 39p - pol. 33p - mat. 30... tak tak, specjalnie wygrzebałem moją kartkę z punktami z samego dna szafy), chociaż ja jestem jeszcze ze starego programu nauczania to niektórzy mogą myśleć, że było łatwiej. Czy ja wiem? Nie zaglądałem ani razu na testy będące na internecie więc nie mam pojęcia. Tak czy inaczej mam nadzieję, że nie zaniedbasz bloga którego jak do tej pory dość dobrze prowadzisz(mimo iż rozdziały są trochę zbyt chaotyczne jak dla mnie). Pozdrawiam i mam nadzieję, że prędko wrócisz.
OdpowiedzUsuń